
Postanowiłam dać szansę romansowi młodzieżowemu, ale nie takiemu typowemu, bo romansowi między dwoma chłopakami. I choć od wszelkich romansów z reguły trzymam się z daleka, muszę przyznać, że "A jeśli to my" to całkiem przyzwoita książka.
Helen Thorpe wiedzie idealne życie: przystojny i bogaty mąż, wspaniały wiktoriański dom w Greenwich Park i długo wyczekiwane dziecko w drodze. Jednak jej życie zmienia się w momencie, gdy na zajęciach w szkole rodzenia poznaje Rachel, młodszą od siebie i nieprzewidywalną dziewczynę, która szybko się z nią zaprzyjaźnia. Jednak dziwne zachowanie Rachel zaczyna niepokoić Helen. Jednak kiedy pewnego wieczoru Rachel zjawia się u niej w domu, prosząc o przenocowanie, Helen nie potrafi jej odmówić. Wkrótce odkrywa, że jej nowa przyjaciółka skrywa niejedną tajemnicę. A kiedy Rachel znika, okazuje się, że sprawa wygląda poważniej, a konsekwencje wydarzeń związanych z Rachel znacząco wpłyną na życie nie tylko rodziny Thorpe’ów.