![]() |
Skończyłam dzisiaj czytać „Przejście” Justina Cronina,
pierwszą część postapokaliptycznego thrillera, i zabrałam się za tom drugi. I
muszę przyznać, że „Przejście” tak mnie pochłonęło, że tylko bym czytała i
czytała. Na szczęście to dość spora objętościowo książka, a kolejne tomy tylko
niewiele cieńsze, także jeszcze duuużo czytania przede mną. Jakby ktoś szukał
czegoś wciągającego, to szczerze polecam. A jakby przeraziła Was objętość
trylogii, to na jej podstawie powstał serial. Jeszcze nie oglądałam, ale może
kiedyś…