Trochę mnie nie było, ale wracam z nową książkową polecajką.
Większość pewnie kojarzy Dana Browna, głównie za sprawą słynnej książki „Kod DaVinci”. Jednak Dan Brown napisał też dwie powieści niezwiązane z serią o Robercie Langdonie. Te książki to „Cyfrowa twierdza” i „Zwodniczy punkt”. Obie są równie dobre jak te z serii o Langdonie i równie mocno trzymają w napięciu, aż nie można się od nich oderwać!
„Cyfrowa twierdza” Dana Browna to trzymający w napięciu thriller, który przenosi czytelnika w niebezpieczny świat kryptografii i tajemnic wywiadu. Gdy potężny superkomputer NSA napotyka na niezłamany szyfr, agencja zostaje postawiona w obliczu ultimatum. W tej desperackiej sytuacji wzywana jest Susan Fletcher, błyskotliwa matematyczka i szefowa Wydziału Kryptologii, która podejmuje się zadania rozwiązania zagadki.
Wkrótce Susan zostaje wplątana w wir kłamstw i tajemnic, a jej misja staje się walką nie tylko o ojczyznę, ale też o własne życie oraz życie mężczyzny, którego pokochała. Akcja przenosi się z najpilniej strzeżonych podziemi Agencji do szczytów nowoczesnych tokijskich drapaczy chmur i średniowiecznej hiszpańskiej katedry.
Czytelnik jest świadkiem desperackiej walki Susan, która musi rozwiązać zagadkę genialnego informatyka przed upływem czasu. Jeśli zawiedzie, stworzony przez niego algorytm zniszczy równowagę sił na świecie. Przeplatając intrygujące elementy kryptografii, tajemnicze spiski i zagrożenia dla globalnej bezpieczeństwa, „Cyfrowa twierdza” wciąga czytelnika w nieprzewidywalny labirynt, gdzie stawką jest przyszłość świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz