Eris, odosobniona wyspa u wybrzeży Szkocji, dostępna jest tylko podczas odpływu. Stoi tam tylko jeden dom, zamieszkiwany niegdyś przez artystkę Vanessę Chapman, która w testamencie pozostawiła swoje dzieła swemu niegdysiejszemu wrogowi. Jednak Grace, wykonawczyni testamentu, obecnie zamieszkująca dom Vanessy, nie spieszy się z przekazaniem dzieł. Ponadto okazuje się, iż jedna z rzeźb artystki wzbudza duże wątpliwości - pewien naukowiec twierdzi, iż do jej stworzenia została użyta ludzka kość.
Sceneria jest mroczna i pełna grozy, zwłaszcza podczas sztormów. Klify są wysokie i niebezpieczne, a lasy gęste. To idealne miejsce na thriller. Chociaż fabuła rozwija się powoli, jest dość intensywna i nawet mnie wciągnęła. W całej powieści czuć, że w powietrzu wisi coś złowrogiego. Najbardziej podobał mi się właśnie ten klimat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz