Piotr Patykiewicz - Wąska Ścieżka Czarownicy [fantasy]

Upiorny front.
Trwa druga wojna światowa. Żołnierze niemieccy mordują mieszkańców zapomnianej przez Boga i ludzi górskiej wioski. Krew za krew, zemsta, zemsta na wroga…
Czy już czas? – pytają Śpiący Rycerze.
Tak, już czas – odpowiada im młoda dziewczyna, która odkrywa w sobie nadludzkie moce.
Śpiący Rycerze – drużbowie Sławy. Czekają na hasło, by się obudzić i wydać wojnę Złu.
Z przebudzonych rycerzy zerwę całun zgniły – wieszczył przed laty poeta. I słowa jego się spełniły: Śpiący Rycerze powstali.

[źródło opisu: lubimyczytac.pl]

Książka przybyła do mnie z przypadkowej wymiany. Popatrzyłam i stwierdziłam: fantasy i II wojna światowa? Ee, to nie to. Ale mimo wszystko zaczęłam czytać i z każdym kolejnym rozdziałem książka wciągała mnie coraz bardziej i coraz bardziej mi się podobała.

Akcja powieści rozgrywa się w górskiej wiosce, a II wojna jest sobie gdzieś tam w tle. Mamy tu barwne postacie - z główną bohaterką - młodą czarownicą Marylką na czele, i niecodzienne  wydarzenia. Folklor ludowy i dawne zwyczaje przeplatają się z legendami, a wojenna technologia staje w szranki z magią.

Dla mnie jako czytelniczki dość wymagającej, zwłaszcza jeśli chodzi o literaturę fantasy, była to na tyle dobra książka, że po przeczytaniu została na mojej półce :) Jeśli poszukujecie dobrze napisanego i niebanalnego polskiego fantasy, to polecam.