środa, 27 listopada 2019

Sarah Blakley-Cartwright - Dziewczyna w czerwonej pelerynie [fantasy]


Czytacie książki napisane na podstawie filmów?

Gdyby było tak, jak jest to zazwyczaj, wybór byłby oczywisty: najpierw książka, potem ewentualnie jej ekranizacja. Lecz co z książką na podstawie filmu?

Ogólnie rzadko oglądam filmy, opis i zdjęcia muszą mnie naprawdę przekonać, bym coś sobie włączyła lub poszła do kina. Zdecydowanie bardziej wolę książki. Kiedyś obejrzałam „Dziewczynę w czerwonej pelerynie”, dla wielu film być może słaby i kiczowaty, mi jednak spodobał się na tyle, że do tej pory zaliczam do ulubionych. W moim przypadku o przynależności do ulubionych filmów decydują właściwie szczegóły, np. jakaś scena z filmu, która wyjątkowo mi się spodobała, lub po prostu klimat.

Tak więc, dowiedziawszy się, że na podstawie „Dziewczyny w czerwonej pelerynie” została napisana książka, nabyłam ją i przeczytałam już parę lat temu. Spodobała mi się na tyle, że wciąż nie została wydana dalej i leży sobie na mojej półce. W tym jednak przypadku, po obejrzeniu filmu, lektura jakoś nie sprawiała mi takiej przyjemności jak film…


Kowal pragnie ją poślubić. Drwal pragnie z nią uciec. Wilkołak pragnie, by stała się taka jak on. Siostra Valerie była piękna, dobra i urocza. A teraz nie żyje. Henry, przystojny syn kowala, próbuje pocieszyć Valerie, lecz jej zbuntowane serce bije mocniej dla kogoś innego – drwala uważanego za wyrzutka, Petera, który proponuje dziewczynie inne życie z dala od domu. Po brutalnym zabójstwie siostry świat Valerie zaczyna w szaleńczym tempie wymykać się spod kontroli. Od pokoleń gniew Wilka łagodzono comiesięczną ofiarą, jednak teraz nikt nie jest bezpieczny. Kiedy do wsi przybywa doświadczony pogromca wilkołaków, mieszkańcy dowiadują się, że bestia żyje pośród nich – może nią być każdy… Wkrótce okazuje się, że Valerie jako jedyna posiada zdolność rozumienia głosu potwora. Wilk mówi, że dziewczyna musi poddać się jego woli, zanim przeminie krwawy księżyc. W przeciwnym wypadku zginą wszyscy, których kocha.


[źródło opisu: lubimyczytac.pl]

6 komentarzy:

  1. Staram się przeczytać książkę zanim wyjdzie ona na ekrany, choć nie zawsze mi się to udaje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam ale nie wiedziałam o ekranizacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tę książkę i bardzo mi się spodobała, wciągnęłam się i w mig ją przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami tak, ale musi mnie mocno zaciekawić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej książki na podstawie filmu. Brzmi intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tej książce było głośno dawno temu, ale mnie jakoś ominęła.

    OdpowiedzUsuń